Wirtualne zwiedzanie zabytkowych bibliotek znów zaprowadziło nas do Wrocławia, gdzie niezwykłe zbiory zgromadziła biblioteka Zakładu Narodowego im. Ossolińskich.
W pokazie przygotowanym specjalnie dla Czytelników Magazynu Dobre Książki pojawiły się skarby narodowej kultury. Wśród nich, na chwilę wydobyty z bibliotecznego skarbca, pierwodruk De revolutionibus orbium coelestium Mikołaja Kopernika, wydany w Norymberdze w 1543 roku. Zobaczyliśmy też unikat na skalę światową (jedyny egzemplarz przechowywany jest w Ossolineum), wyjątkowo cenny dla kultury polskiej: tłumaczenie fragmentu Biblii z 1522 roku, jest to najstarsza zachowana w całości książka polska. Obejrzeliśmy słynny Źwierzyniec Mikołaja Reja (wydany w Krakowie w 1562 r.) – zbiór utworów wierszowanych; słynny jednak przede wszystkim za sprawą zdania, zawartego w posłowiu do książki „A niechaj narodowie wżdy postronni znają, iż Polacy nie gęsi, iż swój język mają”.
Przyjrzeliśmy się rękopisowi Potopu Henryka Sienkiewicza (premierę drukiem Potop miał w 1884 r. w krakowskim „Czasie” jako powieść w odcinkach, pisarz pisał od razu „na czysto”, zapisane karty wysyłał do drukarni, skąd nierzadko już nie wracały). Obejrzeliśmy kartę z powieści W pustyni i w puszczy, ozdobioną rysunkami zwierząt wykonanymi przez pisarza. Podejrzeliśmy zapiski finansowe Juliusza Słowackiego: Raptularz, Album rysunkowy z podróży na Wschód oprócz autografów wierszy, ilustracji akwarelowych i rysunkowych zawiera także rachunki obrazujące sytuację finansową pisarza.
Pochyliliśmy się nad miniaturowym wydaniem poezji Adama Mickiewicza; tomik (wydany w Warszawie w 1893 r.) Poezye. Wydanie jubileuszowe liczy 813 stron, a jego wymiary to 20 x 30 mm. Przekartkowaliśmy unikalne wydanie Konrada Wallenroda i Grażyny Adama Mickiewicza – pierwsze, które było tłumaczeniem z języka polskiego na język angielski i język francuski, do tego z pięknymi ilustracjami Jana Tysiewicza. Zachwyciliśmy się kompozycjami z ziół i kwiatów nadniemeńskich łąk, utrwalonymi na kartach Zielnika przez Elizę Orzeszkową. Album, będący efektem botanicznej pasji pisarki, powstał w 1890 r. jako charytatywny dar na rzecz głodujących mieszkańców Galicji; na aukcji we Lwowie osiągnął cenę 400 zł reńskich.
Biblioteka Zakładu Narodowego im. Ossolińskich, jako narodowa polska instytucja naukowo-kulturalna powstała we Lwowie w 1817 roku z inicjatywy i fundacji Józefa Maksymiliana hr. Ossolińskiego. Jej celem była m.in. pomoc narodowi w zachowaniu własnej tożsamości. W 1940 r. Akademia Nauk Ukraińskiej Socjalistycznej Republiki Radzieckiej podjęła decyzję o przejęciu zbiorów i utworzeniu z Ossolineum Biblioteki Lwowskiej Filii AN USRR. Po zajęciu Lwowa przez Niemców Biblioteka Lwowska przestała istnieć, natomiast zbiory Ossolineum Główny Wydział Nauki i Nauczania rządu Generalnego Gubernatorstwa powierzył pod zarząd kustoszowi Mieczysławowi Gębarowiczowi. W roku 1944 władze niemieckie zdecydowały o ewakuacji zborów – w transportach wywieziono najcenniejsze kolekcje Ossolineum, które po zakończeniu działań wojennych odnaleziono na Dolnym Śląsku i ostatecznie przewieziono do Wrocławia. Część zbiorów pozostawionych we Lwowie przekazano w latach 1946 – 1947 do Wrocławia jako „dar narodu ukraińskiego dla narodu polskiego” (około 70 proc. przedwojennej kolekcji Ossolineum pozostało we Lwowie). Obecnie Ossolineum ma pełny dostęp do polskich kolekcji przechowywanych w Bibliotece im. V. Stefanyka, z możliwością ich kopiowania oraz opracowania, na takich samych zasadach Ossolineum udostępnia swoje kolekcje Bibliotece im. V. Stefanyka.
Za oprowadzenie po zbiorach Ossolineum dziękujemy dr Dorocie Sidorowicz-Mulak, wicedyrektor Zakładu Narodowego Im. Ossolińskich ds. Biblioteki Ossolineum, kustosz Hannie Kuleszy (Dział Rękopisów), kustosz dr Agnieszce Franczyk-Cegle (Dział Starych Druków), kustosz Dorocie Jońskiej-Amanowicz (Dział Nowych Druków Zwartych). Rys historyczny Biblioteki Zakładu Narodowego im. Ossolińskich opracowano na podstawie informacji ze strony ossolineum.pl. ■Beata Kaniewska
zdjęcia: Krzysztof Kaniewski