David Kepesh, dobiegający siedemdziesiątki nowojorski wykładowca zajmuje się w swoim życiu głównie uwodzeniem młodych dziewcząt. Zwodzi studentki swoją erudycją, rozmowami o kulturze i sztuce, a w osiąganiu sukcesów w uwodzeniu pomaga mu fakt, że raz w tygodniu, przez dziesięć minut występuje w telewizji. Bez większego zaangażowania kolekcjonuje kolejne podboje erotyczne w osobach zachwyconych nim dziewcząt do czasu, gdy trafi na przeciwnika równego sobie: dwudziestoczteroletnią Consuelę Castillo.

Ją również uda mu się uwieść, ale w tej relacji to on stanie się więźniem własnych marzeń o młodej piękności, która w jego uwielbieniu topić będzie swoje narcystyczne żądze. Tak zaczyna się „Konające zwierzę”, napisana w 2001 roku powieść Philipa Rotha, jednego z najlepszych pisarzy amerykańskich, laureata wielu nagród, w 2007 roku nominowanego do nagrody Nobla, której ku zdumieniu krytyków literackich nie otrzymał.

Zdawałoby się, że oto mamy przed sobą opowieść opartą na ogranym schemacie: starszy pan w szponach kryzysu wieku średniego poluje na młode kobiety. Dostajemy jednak historię człowieka, który przegapił w swoim życiu wszystko co ważne. Dawid Kepesh w bezpośredniej rozmowie z czytelnikiem (książka napisana jest w formie monologu), opowiada nie tylko o swojej znajomości z Consuelą Castillo, ale też o młodzieńczym małżeństwie, które fatalnie się zakończyło i szaleństwach mających swe nieodwracalne następstwa.

Z jego słów wyziera zimna pustka samotnej, samodzielnie zawinionej, egzystencji, której całą treść stanowią łóżkowe szaleństwa. Bohater usiłuje przekonać czytelnika, że to mu wystarcza. W rzeczywistości bardziej pragnie przekonać o tym samego siebie. Wytrawny czytelnik znajdzie w tej książce również tło społeczno-polityczne okresu amerykańskiej rewolucji seksualnej wraz z nakreślonymi jej następstwami, które wcale nie niosą ze sobą pozytywnych konkluzji.

Przygnębiająca w swym wydźwięku powieść stawia czytelnika przed pytaniem: co w życiu zaniedbałem? – ale też pozwala zastanowić się na co jeszcze nie jest za późno. (AK)

Philip Roth – Konające zwierzę

 
Wesprzyj nas