„Nikt mnie nie ma” to poruszający do głębi opis relacji między ojcem i córką, a także wstrząsający portret Szwecji, daleki od wygładzonych stereotypów.
Szwecja, lata 70. XX wieku. Kilkuletnia Åsa mieszka wraz z ojcem Leifem w Västerås, wówczas szóstym co do wielkości mieście w kraju. Jej życie nie przypomina życia rówieśników: dziewczynka nosi skromne ubrania, nigdzie nie wyjeżdża, może jeść tyle słodyczy, ile chce, jeśli tylko ma na nie pieniądze, a zamiast chodzić wcześnie spać prowadzi długie rozmowy z ojcem o socjalizmie, potrzebie sprawiedliwości społecznej i walce klas. Leif jest bowiem dla Åsy prawdziwym bohaterem, mistrzem hutnictwa, niezastąpionym pracownikiem największego zakładu w mieście. A przynajmniej tak zapewnia córkę.
Jednak im starsza jest Åsa, tym wyraźniej widzi, że jej ojciec to tak naprawdę mierny rzemieślnik z problemem alkoholowym, który nie może się odnaleźć w coraz szybciej rozwijającym się społeczeństwie. Dorastająca dziewczyna postanawia więc odnowić kontakty z matką, która dawno temu porzuciła męża i dziecko.
Czy jednak Åsa odnajdzie się w barwnej, nieco szalonej, artystycznej rodzinie matki? Zwłaszcza że z ojcem łączy ją więź, której nie jest w stanie przeciąć nawet przeprowadzka i zmiana nazwiska.
Debiutancka, autobiograficzna powieść Åsy Linderborg wzbudziła zachwyt krytyków i z miejsca została włączona do kanonu współczesnej literatury szwedzkiej. To znakomity, poruszający do głębi opis skomplikowanych relacji między ojcem i córką, a także wstrząsający portret Szwecji, daleki od jej wyidealizowanego obrazu wspaniałego państwa opiekuńczego, jaki pielęgnujemy w Polsce. Literatura na najwyższym światowym poziomie.
Åsa Natasja Linderborg (ur. 1968) – szwedzka pisarka, dziennikarka i historyczka. Publikuje w „Aftonbladet”, gdzie pracuje jako redaktor naczelna działu kultury. Jej debiutancka powieść „Nikt mnie nie ma” została okrzyknięta przez krytyków jedną z najważniejszych książek współczesnej prozy szwedzkiej i otrzymała nominację do August Prize. Na jej podstawie nakręcono film z Mikealem Presbrandtem.
Nikt mnie nie ma
Przekład: Halina Thylwe
Wydawnictwo W.A.B.
Premiera: 27 września 2017
Nikt mnie nie ma
fragment niedostępny
Bardzo wzruszająca książka, prawie aż do łez. W książce jest świetnie pokazany obraz społeczeństwa i miasta industrialnego. Można żywo wyobrazić sobie tych wszystkich pracowników dojeżdżających rowerem do Zakładów Metalurgicznych. Asa nie miała łatwego dzieciństwa. Gdy miała 4 lata matka ją zostawiła z ojcem mającym problem z alkoholem i odeszła z facetem. Ojciec dziewczynki pomimo problemu alkoholowego starał się o swoją małą „dziewuszkę”, rozpieszczał ją słodyczami. Dziewczynce gdy była mała wydawało się, że ma cudownego ojca, porównywała go do Kapitana Efraima z Pippy Pończoszanki. Ojciec był jej osobistym bohaterem. Wydawało się jej normalnością, że się nie kąpią i nie śpią w pościeli. Dopiero z czasem, gdy zaczęła dorastać a u ojca problem alkoholowy zaczął się pogłębiać, i był nazywany nieudacznikiem i wyśmiewany przez swoje rodzeństwo, wtedy zauważyła, że nie wszystko jest tak jak powinno być. I pomimo wielu wad własnego ojca, łączyła ją z nim niesamowita więź i zawsze go broniła. Później gdy jako nastolatka wyprowadziła się do „matki – nie wiem czy taka kobieta porzucająca własne dziecko zasługuje na to miano”, pomimo tego, że unikała ojca i wstydziła się go, w dalszym ciągu czuła łączącą z nim więź. Nawet gdy dorosła, założyła własną rodzinę, w dalszym ciągu łączyła ją silna więź z ojcem, zawsze go próbowała zrozumieć i wybaczała mu. To naprawdę ciężka, smutna książka. O dziwo napisana lekko, bo czytałam ją kilka godzin. Ta książka pokazuje jak ogromny wpływ na dorosłych dzieci alkoholików ma dzieciństwo i od tego nie da się łatwo odciąć