„Bajki Charles’a Perraulta”, wydane w serii Z Biblioteki Wydawnictwa „Nasza Księgarnia”, to poprzedzony wstępem wybór najbardziej znanych baśni w nowej adaptacji, stylowo zilustrowany przez Annę Sędziwy.


Charles Perrault pochodził z arystokratycznej rodziny, był wysokim urzędnikiem na dworze króla Francji, Ludwika XIV, współtworzył Akademię Francuską, jednak sławę przyniosła mu książeczka, do której nie przywiązywał dużej wagi.

Były to napisane w 1697 roku bajki oparte na motywach ludowych. Dzięki Perraultowi Kopciuszek, Czerwony Kapturek, Kot w butach, Śpiąca królewna czy Paluszek stali się najbardziej rozpoznawalnymi bohaterami historii dla dzieci.

Charles Perrault (ur. 1628 – zm. 1703) – francuski prozaik i poeta. Członek Akademii Francuskiej. Urodził się w Paryżu w bogatej, arystokratycznej rodzinie, związanej z dworem królewskim (brat pisarza, Claude Perrault, był słynnym architektem). Zainicjował spór tzw. starożytników (zwolenników antyku) z nowożytnikami (zwolennikami kultury współczesnej). Napisał kilka dzieł, w których porównywał kulturę rodzimą z antykiem, dowodząc, że literatura francuska powinna zastąpić antyczne wzory dominujące w tamtych czasach w literaturze. Postulował twórczość w językach narodowych zamiast we wszechobecnej łacinie. Spierał się m.in. z La Fontaine’em, który nawiązywał w swej twórczości do starożytnego autora bajek – Ezopa. Perraultowi sławę i pamięć przyniosły baśnie i powiastki (Histoires ou contes du temps passé avec moralité. Contes de ma Mère l’Oye, 1697), wydane pod imieniem syna pisarza. Baśnie te, zaliczane do światowego kanonu klasyki dla dzieci i młodzieży, zawierają motywy ludowe zachowane w tradycji ustnej, a na ich ostateczną formę miała wpływ panująca na salonach moda. W zamyśle Perraulta baśnie skierowane były do odbiorcy dorosłego, dlatego w oryginalnej wersji dużo w nich erotyzmu i okrucieństwa. Jednak popularność baśni sprawiła, że szybko trafiły także do odbiorcy dziecięcego w wersjach okrojonych lub jako adaptacje dostosowane do dziecięcych potrzeb.

Anna Sędziwy – urodziła się, mieszka i pracuje w Krakowie. Tu skończyła także studia: na Wydziale Filozofii UJ i na Wydziale Grafiki krakowskiej ASP. Zajmuje się malarstwem, rysunkiem i ilustracją książkową. Współpracuje z wieloma wydawnictwami. Co jakiś czas prezentuje swoje prace na wystawach w kraju i za granicą. Ilustrowanie książek pozwala jej połączyć dwie największe pasje: czytania i rysowania. W epoce komputerów pracuje ręcznie i stara się kultywować klasyczne techniki, bo nic jej tak nie inspiruje, jak kontakt z narzędziem: faktura papieru, giętkość pędzelka czy zapach farb.

Charles Perrault
Bajki Charles’a Perraulta
Przekład: Jolanta Sztuczyńska
Ilustrator: Anna Sędziwy
Seria: Z Biblioteki Wydawnictwa Nasza Księgarnia
Wydawnictwo Nasza Księgarnia
Premiera: 24 czerwca 2015


Zamiast wstępu

Czy potraficie sobie wyobrazić czasy, kiedy nie znano telewizji i internetu, kina ani nawet radia? Ciężko, prawda? Nie było dobranocek ani kreskówek, ani seriali, ani filmów dla dorosłych.
Mimo to nasi przodkowie tak jak i my byli ciekawi świata i losów innych ludzi, tak jak i my szukali wzorów do naśladowania i przykładów, jak żyć. Próbowali je poznawać na różne sposoby.
Dawno temu na bogatych arystokratycznych dworach i w pałacach królewskich czytano głośno w towarzystwie opowieści pisane na tę okazję przez najznakomitszych literatów, a potem je komentowano, dzielono się uwagami. Jednak zgodnie z panującą wówczas modą, bohaterami tych utworów nie byli zwykli ludzie, tylko postaci starożytne i mitologiczne, ale ich dzieje wydawały się zbyt wydumane i dalekie od prawdziwego życia.
O wiele ciekawsze i bliższe słuchaczom były historyjki opowiadane po wsiach, w chatach prostego ludu. Ich bohaterami byli często ludzie ciężko doświadczeni przez los: biedne sierotki, ubodzy wiejscy chłopcy, wszelkiego rodzaju odmieńcy, szpetni lub ułomni, ale z dobrym sercem, czasem obdarzeni dużym sprytem. Zawsze udawało im się pokonać wszystkie przeciwności losu, a z tarapatów wychodzili zwycięsko i z sowitą nagrodą.
W takich właśnie czasach, prawie czterysta lat temu, żył i tworzył Charles Perrault, autor baśni, które znajdziecie w tej książce. Pochodził ze znakomitej arystokratycznej rodziny i był człowiekiem starannie wykształconym, ukończył studia prawnicze. Jednak nie prawo przyniosło mu sławę, ale działalność literacka, a szczególnie znane i lubiane na całym świecie baśnie.
Charles Perrault piastował funkcję wysokiego urzędnika na dworze króla Ludwika XIV, nazywanego Królem Słońce, ponieważ za jego panowania Francja przeżywała rozkwit w wielu dziedzinach życia. Król wspierał szczególnie rozwój nauki i sztuki, w tym literatury. Perrault był założycielem i członkiem Akademii Francuskiej, współtworzył też Akademię Plastyczną. Pisał poematy i uczone rozprawy. Przekonywał w nich, że pisarze powinni opisywać prawdziwe życie i ludzi, a zamiast powielać klasyczne wzory, tworzyć swe dzieła po nowemu.
Za głoszenie takich poglądów był ostro krytykowany przez kolegów po piórze, jednak się nie poddawał. Pisał kolejne rozprawy, w których dowodził swych racji, i stopniowo zyskiwał coraz więcej zwolenników. I pisał coś jeszcze – po nowemu, zgodnie ze swoją teorią. Baśniowe historyjki, oparte na opowieściach ludowych zasłyszanych od niani, które tak bardzo spodobały się na dworze Króla Słońce, że wkrótce Charles Perrault miał rzesze naśladowców, a wśród nich Madame d’Aulnoy. Być może znacie jej baśnie, ponieważ zostały przetłumaczone na język polski i ukazały się drukiem.
Jednak żaden z naśladowców nie dorównał Charles’owi Perraultowi doskonałością formy, wdziękiem i prostotą narracji – jego baśnie to prawdziwe perełki. Podczas gdy dzieła innych popadły w zapomnienie, baśnie Perraulta do dziś cieszą, bawią i uczą liczne rzesze młodych czytelników, choć minęły stulecia od ich pierwszego wydania w 1697 roku. Pisane były dla dorosłych, ku rozrywce, ale i ku przestrodze szlachetnie urodzonych, i sporo w nich okrucieństwa, a nawet zbrodni.
Dlatego dziecięcy czytelnicy poznają dzieje Kopciuszka, Oślej Skórki, Paluszka czy Śpiącej Królewny za pośrednictwem adaptacji, w wersji złagodzonej.
Mam nadzieję, że i Wam się te baśnie spodobają.

Jolanta Sztuczyńska




 
Wesprzyj nas