„Mów do niej” to opowieść o przeżywaniu utraty ukochanej osoby. Przejmująca i wzruszająca, a pozbawiona ckliwych i melodramatycznych tonów. Francisco Goldman napisał ją na podstawie własnych doświadczeń.


Francisco Goldman dał się poznać czytelnikom jako wnikliwy dziennikarz, ceniony pisarz i wykładowca akademicki. Jedna z jego książek non-fiction „Sztuka politycznego morderstwa, czyli kto zabił biskupa” wywołała spore kontrowersje w wielu krajach. Opisywała bowiem wstrząsające morderstwo dokonane na biskupie Juanie Gerardim, założycielu i dyrektorze Gwatemalskiego Archidiecezjalnego Biura Praw Człowieka w dwa dni po ujawnieniu przez niego raportu na temat zbrodni popełnionych przez wojsko i współpracujące z armią organizacje paramilitarne podczas trzydziestoletniej wojny domowej w Gwatemali.

Goldman zbierał materiały do swojego reportażu przez dziewięć lat, towarzyszył zespołowi powołanemu do wykrycia sprawców zbrodni, działał też na własną rękę. Ten ważny tekst plasujący się w trudnej dziedzinie reportażu politycznego uczynił z Goldmana rozpoznawalną postać w dziennikarskim świecie. Autor zapewne nie przypuszczał, że napisanie jeszcze trudniejszego tekstu wciąż przed nim.

Ów tekst to autobiograficzna książka „Mów do niej”, w której opisał naznaczone tragedią miesiące po utracie ukochanej żony. Aura Estrada zginęła w wypadku tuż przed drugą rocznicą ślubu. A małżeństwo to było dla Goldmana jak dar niebios. Aurę, utalentowaną, młodą pisarkę, dziewczynę z dużymi perspektywami na literacką karierę, poznał w chwili gdy nie liczył już na szczęśliwy związek. Miał pięćdziesiątkę na karku, lata samotności za sobą i nie wierzył, że jeszcze może się zakochać. Aura odmieniła jego życie, wniosła w nie radość i sens, które wkrótce zostały mu odebrane.

Książka napisana po jej śmierci opisuje dojmujący ból, miesiące ciężkiej żałoby, a także mówi o określeniu siebie na nowo w sytuacji, gdy runął cały dotychczasowy świat. To także liryczna powieść o wielkiej miłości, latach spędzonych razem, które autor przedstawił w retrospekcjach, jak również portret upamiętniający najdroższą mu osobę. Ze względu na wcześniejsze doświadczenia literackie Goldmana, jego znakomity warsztat pisarski i dziennikarskie zawodowstwo, nie ma w niej ani krztyny kiczu tak powszechnego w książkach o uczuciach.

Książka napisana po śmierci ukochanej żony opisuje dojmujący ból, a także mówi o określeniu siebie na nowo w sytuacji, gdy runął cały dotychczasowy świat.

„Mów do niej” brzmi szczególnie mocno w czasach kiedy śmierć i związane z nią rytuały usuwa się na margines codzienności. Przeżywanie żałoby to jeden z tematów tabu w cywilizacji Zachodu ukierunkowanej na życie, młodość i aktywność. O tym co źle wpisuje się w konsumpcyjny styl życia, w dyktat pieniądza i marketingu należy milczeć. W konsekwencji nie tylko nie wiemy jak radzić sobie z własną żałobą we współczesnych czasach, ale i nie mamy pojęcia jak rozmawiać z osobami dotkniętymi stratą.

Francisco Goldman znalazł adekwatne słowa, nie wstydził się wpuścić czytelników w intymny świat przeżywania własnej tragedii. Ta książka, nie mam co do tego wątpliwości, przełamuje tabu, może dać otuchę ludziom borykającym się z podobnymi przeżyciami. Dobrze, że napisał ją pomimo własnego bólu, także i po to, by się z nim zmierzyć i dać sobie szansę na powrót do życia po długotrwałej i dojmującej rozpaczy.

Robert Wiśniewski

Francisco Goldman
Mów do niej
Przekład: Dorota Kozińska
Seria: Prawdziwe miłości
Wydawnictwo Agora
Premiera: 10 czerwca 2015

 

 
Wesprzyj nas