Druga powieść Magdaleny Kordel – „Uroczysko” wydana nakładem Prószyński i S-ka to lekka i przyjemna lektura dla kobiet poruszająca jednak wcale nie zabawne kwestie takie jak: zdrada, rozpad małżeństwa, samotne macierzyństwo w obliczu utraty domu z winy męża. Autorka poprzez perypetie swojej bohaterki ukazuje jak przejść przez najgorsze życiowe zawirowania z podniesioną głową. Pozwala pomyśleć czytelniczkom, że z każdej porażki można się podnieść.

Mąż odszedł od Majki do innej kobiety i zostawił ją samą z dorastającą córką. Nierozważnie i bez wiedzy żony prowadził interesy, których opłakane konsekwencje z powodu wspólnoty majątkowej poniosą, pomimo rozstania, oboje. Jak zachowa się w tej sytuacji bohaterka, co zrobią jej nadopiekuńczy rodzice i jak na dłuższą metę zachowa się wiarołomny małżonek?

Pomimo tego nagromadzenia katastrof lektura „Uroczyska” to relaksujące i przyjemne zajęcie. Opowieść Magdaleny Kordel czyta się bowiem jak bajkę, co do której już od początku wiadomo, że skończy się dobrze. Lekki, zabawny styl wybrany przez autorkę prędko zdradza jaki czeka nas finał, ale mimo wszystko chcemy się przekonać w jaki sposób Majce uda się pokonać przeciwności losu – bo, że tak będzie, mamy jak w banku. Fabuła z pewnością przypadnie do gustu wielu paniom, tym szczególnie, które z podobnymi problemami borykają się na co dzień. I choć nie ma ona z realizmem zbyt wiele wspólnego (czego wszak od powieści wcale nikt nie wymaga) to z pewnością niejednej z czytelniczek pozwoli pomyśleć, w odniesieniu do własnych przeżyć: a czy w moim życiu nie mogłoby być tak pięknie? (WP)

Magdalena Kordel – Uroczysko

 
Wesprzyj nas