VI edycja wrocławskiej Europejskiej Nocy Literatury uświetniła Weekend Zamknięcia Światowej Stolicy Książki UNESCO. I upłynęła pod znakiem dziesiątki: 10 niezwykłych osobowości polskiej kultury czytało 10 niezwykłych książek w 10 niezwykłych miejscach dla 10 tysięcy słuchaczy.

Michał Nogaś - Bulwar Xawerego Dunikowskiego | fot. Krzysztof Kaniewski

Imponująca kolejka przed legendarnym wrocławskim Barem Mewa. Udaje mi się dostać do środka. Zdobywam miejsce tuż przy okienku z kartką „prosimy o zwrot naczyń dziękujemy”. W powietrzu wciąż można wyczuć kuchenne zapachy. Za ladą do wydawania dań, na podwyższonym krześle, siada Anna Ilczuk. Ta popularna nie tylko we Wrocławiu aktorka (do niedawna jeszcze z Teatru Polskiego) serwuje gościom baru ucztę – ucztę literacką. Wspólnie smakujemy świat bohaterki powieści Deborah Levy Gorące mleko. Ten smak z pewnością do słodkich nie należy. Po wyjściu z baru w głowie wciąż tkwią cytaty z czytanych przez Annę Ilczuk fragmentów książki, np. taki: muszę się wypisać z długiej kolejki zagubionych córek

Anna Ilczuk - Bar Mewa | fot. Krzysztof Kaniewski

Anna Ilczuk to tylko jedna z 10 niezwykłych postaci, czytających 10 niezwykłych książek w 10 niezwykłych miejscach podczas wrocławskiej Europejskiej Nocy Literatury. Właściwe należałoby mówić o 11 książkach i 11 miejscach; wczesnym sobotnim popołudniem 22 kwietnia, na nadodrzańskich bulwarach odbyło się „dziecięce” wydanie ENL. Fragmenty Dzieci z Bullerbyn Astrid Lindgren najmłodszym czytał Michał Nogaś. Z zaplanowanego kwadransa zrobiło się ponad pół godziny; redaktor Nogaś nieustanie wchodził w dyskusję z młodymi słuchaczami. O tym, czy chłopcy są nieznośni, czy dobrze mieć starszego brata… Mała Nina, przytrzymująca kartki książki, przekonywała, że fajnie mieć starszego brata, bo daje słodycze.

„Dorosła” Europejska Noc Literatury rozpoczęła się popołudniem, skończyła nocą. VI edycja tego literackiego święta zagościła w zakamarkach urokliwego architektonicznie wrocławskiego osiedla Nadodrze. Podwórka i wnętrza XIX i XX-wiecznych kamienic wypełniły, mimo niesprzyjającej pogody, jak zwykle tłumy wrocławian. Nie wszyscy chętni mieścili się na powtarzanych w każdym z miejsc co pół godziny czytaniach, niestety, zamknięte przestrzenie do których w większości przeniesiono spotkania ze względu na aurę, niosły ograniczenia. Zimno jednak nie okazało się takie straszne, zwłaszcza gdy chciało się zdążyć na wszystkie czytania. Wystarczyło dobrze zaplanować trasę według specjalnie przygotowanych mapek i szybkim krokiem zmierzać do wyznaczonych punktów. Wszystkie zaprezentowane książki to nowości wydawnicze, niektóre nawet przedpremiery. Po raz pierwszy w zestawie znalazła się książka spoza Europy, była także – rzadko pojawiająca się na ENL – literatura faktu.

Jacek Fedorowicz - Wydział Fizyki i Astronomii UWr | fot. Krzysztof Kaniewski

Michał Nogaś wystąpił tego dnia po raz drugi. W „dorosłej” odsłonie ENL zaprezentował fragmenty powieści Jussi Valtonena Nie wiedzą, co czynią. Uprzedził, że książka nie jest łatwa, a on nie jest aktorem – mimo tego znakomicie przykuł uwagę słuchaczy fragmentami utworu mówiącymi m.in. o tym, jak trudno jest dziecku objaśnić świat, o odpowiedzialności jaka w tej kwestii spoczywa na rodzicu.

Jacek Fedorowicz zabrał słuchaczy na fale Zatoki Ryskiej, sięgając po Bałtyckie dusze Jana Brokkena. Przy okazji poznaliśmy zaskakującą interpretację określenia profesji pisarza: być pisarzem to znaczy być stukniętym, a nie niebezpiecznym… Adam Ferency musiał przeciskać się obok słuchaczy, żeby dotrzeć do mikrofonu. Trudno się zdecydować co bardziej uwodziło – jego głos czy opowieść o śmierci czytającej w kącie karczmy gazetę i palącej śmierdzące papierosy. Niestety – zdradzimy – ta wizyta śmierci nie skończyła się dobrze; autor Uzdrowiciela, Marek Vadas, kazał jej przyjść po młodą kobietę.

Agnieszka Grochowska - Klub Pod Kolumnami | fot. Krzysztof Kaniewski

Fragmenty Niepamięci Davida Fostera Wallace’a Jacek Poniedziałek przeczytał tak, że co chwilę pojawiał się uśmiech na twarzach słuchaczy. Iza Kuna głosem miękkim jak mgła czytała właśnie o otulającej wszystko mgle, w której można dostrzec tajemnice Miasteczka w Islandii Guðmundur Andri Thorsson. Co trzeba powiedzieć, co uczynić, gdy kurczy się z prędkością światła czas, bo nadchodzi śmierć, gdy nie ma drogi powrotnej? Czy można tak łatwo oddać człowieka niebytowi? To pytania pochodzące z Ukojenia dla drzewa Adama Ingi Žolude, w interpretacji Agnieszki Grochowskiej. Magdalena Różczka z pełnej słońca chwili beztroski przeniosła słuchaczy – za sprawą Roku koguta Terezy Boučkovej – do chwili grozy, kiedy w człowieku budzi się okrutne zwierzę, Tym bardziej okrutne, że wobec dziecka.

Wojciech Mecwaldowski zmierzył się z bólem zęba. Nie, nie swojego, a bohatera Psów nad jeziorem Miljenko Jergovica. Bólu, z powodu którego bohater jest gotów ten jeden jedyny raz w życiu (nie miał takich myśli nawet gdy dopadł go nowotwór), zabić się. Witając się z publicznością Krystyna Czubówna podkreśliła, że Postępowanie umorzone Claudio Margisa to niezwykle ważna lektura w dzisiejszych czasach, kiedy bagatelizowany jest problem wojny. Postać bohatera, dążącego do zamknięcia świata wojny w ścianach muzeum, na zewnątrz którego panuje wyłącznie pokój, inspirowana była autentyczną postacią.

Krystyna Czubówna- SP Nr 58 im. Wandy Rutkiewicz | fot. Krzysztof Kaniewski

Kończymy przed 22:00. Pięć godzin w innym świecie. Nie zawsze pogodnym, szczęśliwym, ale zawsze intrygującym. W drodze do domu zastanawiam się, po którą z tych książkowych perełek najpierw sięgnąć. Powieść czekająca na nocnym stoliku tym razem pozostaje nietknięta. Za dużo emocji, bohaterów, zdarzeń, historii. W końcu, gdy głowie raz jeszcze rozbrzmiewa kojący głos Adama Ferency, zasypiam…

Tegoroczna ENL stanowiła kulminacyjne wydarzenie Weekendu Zamknięcia Światowej Stolicy Książki UNESCO. Tytuł ten Wrocław piastował od kwietnia 2016. Według pierwszych szacunków, 22 kwietnia 2017 r. tropem literatury po wrocławskim Nadodrzu podążyło 10 tysięcy wrocławian. Beata Kaniewska

Zdjęcia: Krzysztof Kaniewski

 

Europejska Noc Literatury 2017

 
Wesprzyj nas