Wydawnictwo Helion w niedużym odstępie czasu opublikowało dwa poradniki odkrywające sekrety fotografii kulinarnej. Do kogo są skierowane? I po który warto sięgnąć najpierw?

fotografia kulinarna

Fotografia kulinarna to dziedzina wciąż w Polsce nowa. Niewiele jest firm specjalizujących się w wykonywaniu wyłącznie zdjęć żywności, ale za to bardzo szybko przybywa entuzjastek, które pragną fotografować swoje kulinarne poczynania i zamieszczać wykonane zdjęcia na blogach. Tylko jak sprawić aby to co pysznie wygląda na talerzu prezentowało się równie smakowicie na zdjęciu? Kto próbował robić zdjęcia żywności wie, że to wcale nie jest proste.

Ujęcia ze smakiem

Absolutny szał kulinarnego blogowania z pewnością przyczynił się do publikacji polskiego wydania książek znanych za granicą fotografek kulinarnych: Helene Dujardin i Nicole S.Young. Książka „Ujęcia ze smakiem” stanowi swego rodzaju wprowadzenie w świat łączący sztukę gotowania ze sztuką fotografowania. Helene pokazuje jak we własnym domu urządzić przytulny kącik fotograficzny i za pomocą posiadanego aparatu wyczarować możliwie jak najlepsze zdjęcia. W prosty sposób oswaja czytelników z podstawami fotografii kulinarnej, podpowiada jak korzystać z zastanego światła i dostępnych w domu przedmiotów. Zdjęcia wykonywane przez nią samą to idealna próbka stylu uwielbianego przez kulinarne blogerki z całego świata.

Fotografia kulinarna - od zdjęcia do arcydzieła

Książka „Fotografia kulinarna. Od zdjęcia do arcydzieła” napisana przez Nicole S. Young to z kolei skok wprost w objęcia tej fotografii kulinarnej, którą kochają kolorowe czasopisma i reklama. Bo zdjęcia potraw przeznaczone do publikacji na blogu od tych, które widujemy w czasopismach, książkach i reklamach przeważnie dość radykalnie się różnią. Czym? Z pewnością nie ujdzie to uwagi czytelnika. Nicole S. Young również pokazuje jak operować światłem dziennym, ale w jej zdjęciach jest ono jedynie jedną z możliwości, wcale nie główną. Ta autorka zaznajamia czytelników ze sprzętem używanym w fotografii profesjonalnej, omawia jak stosować błyskowe lampy studyjne i akcesoria modelujące światło. Odkrywa kulisy trudnej sztuki łączenia różnych źródeł światła nie zaniedbując przy tym drugiej ważnej dziedziny: stylizacji potraw.

Fotografia kulinarna - od zdjęcia do arcydzieła

Mnóstwo w jej książce ciekawostek: czytelnik zobaczy jak wychodzi na zdjęciu prawdziwy lód – a jak sztuczny, dowie się w jaki sposób powstają apetyczne mgły pary nad potrawami albo jak to zrobić by kopczyk makaronu był idealnie wypukły i kształtny. Nie udaje też, że najlepsze zdjęcia można zrobić pierwszym lepszym aparatem – sprzęt z którego korzysta to warte tysiące złotych korpusy i jeszcze droższe obiektywy: w tym przeznaczony do fotografowania architektury obiektyw tilt-shift. Nie, tu nie ma pomyłki – Nicole S. Young używa go do fotografowania potraw i to z fenomenalnym wynikiem.

Przyjemnie przyjrzeć się tym rezultatom, zdając sobie jednak sprawę, że nie są to podpowiedzi dla każdego. Mało kto bowiem wyposaża się w sprzęt o wartości samochodu po to tylko, by fotografować własne obiady. Nie jest jednak złą ideą podpatrzenie tej profesjonalistki, bo wtedy łatwiej przełknąć tę prawdę, że – choć pomysł na zdjęcie naprawdę jest ważniejszy od sprzętu – to jednak pewne efekty pozostają nieosiągalne bez zastosowania studyjnego oświetlenia czy aparatu z pełnoklatkową matrycą.

Ujęcia ze smakiem

Książka „Ujęcia ze smakiem” stanowi tym samym krok pierwszy w fotograficzno-kulinarnym wtajemniczeniu, a kto opanuje wszelkie umiejętności objaśnione przez Helene Dujardin ten śmiało może sięgnąć po książkę autorstwa Nicole S. Young. Treści w nich przedstawione, po przyswojeniu, z pewnością pozwolą na wykonanie naprawdę świetnych zdjęć.

Agnieszka Kantaruk

 
Wesprzyj nas