Krakowska willa należąca niegdyś do Heleny Modrzejewskiej popada w coraz większe zaniedbanie. Zaniepokojeni tym faktem mieszkańcy przygotowali do władz miasta petycję, zmierzającą do uratowania tego obiektu przed całkowitym zniszczeniem.

Helena Modrzejewska była obok Jana Ignacego Paderewskiego jedną z najważniejszych postaci, kierujących uwagę na sprawę polską w latach, gdy nasz kraj wymazano z mapy. Jako międzynarodowa gwiazda miała możliwość wpływania na opinię publiczną i robiła to, mając na uwadze losy rodaków. Nie musiała – skala jej amerykańskiego sukcesu była tak wielka, że mogłaby odcinać kupony od sławy. Jednakże do końca swoich dni podejmowała starania zmierzające do naświetlenia sytuacji, w jakiej znalazła się jej ojczyzna pod zaborami.

Na świecie wciąż jest uznawana za jedną z najwybitniejszych postaci kultury. Jej amerykański dom został otoczony opieką po śmierci artystki i po dziś dzień działa w nim poświęcone jej muzeum Helena Modjeska Historic House and Gardens. Również rozległe otoczenie składające się na całą posiadłość zakupioną niegdyś przez Modrzejewską jest utrzymywane w stanie bliskim do pierwotnych założeń ogrodowo-parkowych, przypominając o minionych czasach i wydarzeniach związanych z tym miejscem.

Dwa pozostałe domy, które posiadała artystka, znajdowały się w nieistniejącej wówczas na mapach Polsce. Najbardziej ukochany – zakopiańska willa Modrzejów, został rozjechany przez buldożery wiosną 2012 roku, pomimo długiej listy zasług Modrzejewskiej dla samego miasta i niesłychanej wręcz parady najwybitniejszych artystów, którzy w tym domu bywali, koncertowali, tworzyli i debatowali o drogach do odzyskania niepodległości. Jego niezwykła historia, stanowiąca bez wątpienia ważny element dziedzictwa narodowego, przegrała z palącą potrzebą postawienia na jego miejscu kolejnego bunkra świadczącego usługi hotelowe. “Nowy pensjonat będzie nawiązywał do zabytku” – deklarowali wówczas na łamach Gazety Wyborczej w Krakowie entuzjaści tego wyburzenia. Pojawiały się też głosy, że ów nowy obiekt będzie kultywował pamięć Heleny Modrzejewskiej. Jedenaście lat później można z całą pewnością powiedzieć, że ani jedno, ani drugie nie okazało się prawdą. Przepadła tym samym możliwość utworzenia muzeum poświęconego artystce w zakopiańskim budynku.

Pozostał więc trzeci dom – zlokalizowana w Krakowie willa na Krowodrzy przy al. Grottgera 11, nazywany “Modrzejówką”. Do tej nieruchomości artystka nie była przywiązana tak, jak do zakopiańskiej, w związku z czym sprzedała ją w 1889 roku prywatnemu nabywcy, który z kolei odsprzedał budynek Towarzystwu Tanich Mieszkań dla Robotników Katolików w Krakowie powołanym przez Henryka Jordana. Po rozwiązaniu tego Towarzystwa majątek został przekazany innej organizacji podejmującej działania na rzecz potrzebujących, a było to krakowskie Arcybractwo Miłosierdzia, do którego budynek należy do dziś. Tyle, że dziś niszczeje, opuszczony przez przedszkole korzystające z jego wnętrz przez wiele lat. Niemniej stanowi on ostatnią dostępną możliwość, aby zachować dla przyszłych pokoleń Polaków materialną pamiątkę po Modrzejewskiej, pozwalającą jak najlepiej zilustrować dzieło jej życia i jednocześnie stać się ważnym miejscem na kulturalnej mapie Krakowa, otwartym przede wszystkim na potrzeby okolicznych mieszkańców.

To właśnie oni, zaniepokojeni pogarszającym się stanem opuszczonego budynku, utworzyli petycję do władz miasta z apelem o wykupienie zabytkowej willi i włączenie jej wraz z otaczającym ją ogrodem do parku Młynówka Królewska. Jak mówi Joanna Wendorff, inicjatorka petycji, działanie to ma na celu zwrócenie uwagi radnych zarówno na fakt, że cenny dla historii lokalnej jak i ogólnopolskiej obiekt popada w coraz większe zaniedbanie, przy jednoczesnym niedoborze miejsc kultury i spotkań w tej okolicy. W przypadku jeśli liczba podpisów przekona Prezydenta i Radnych Miasta Krakowa do podjęcia negocjacji z właścicielem, dalszy scenariusz, proponowany przez mieszkańców zakłada podjęcie rozmów o przyszłym kształcie i funkcjach “Modrzejówki” z przedstawicielami instytucji kultury i organizacjami pozarządowymi, które mogłyby zająć się znalezieniem funduszy na jej renowację i prowadzenie. Agnieszka Kantaruk

Jeżeli chcą Państwo wesprzeć ten pomysł, to zapraszamy do podpisania petycji on-line TUTAJ.

Wszystkie informacje zawarte w tekście, dotyczące Heleny Modrzejewskiej i jej domów pochodzą z książki „Modrzejewska. Życie w odsłonach” Józefa Szczublewskiego.

 

 
Wesprzyj nas