„Ilustrowany przewodnik do Tatr, Pienin i Szczawnic” Walerego Eljasza-Radzikowskiego z 1870 roku, to książka słynna nie tylko z powodu treści, ale i wyjątkowej szaty graficznej, stworzonej przez autora-artystę.
Gdy w 1870 roku, trzydziestoletni wówczas, Walery Eljasz-Radzikowski opublikował drukiem relacje ze swych górskich wypraw, to jego książka stała się w Galicji wydarzeniem towarzyskim. Artysta ten zebrał i omówił dla szerokiej publiczności własne doświadczenia i wskazówki o tym, jak poruszać się po górach, zanim jeszcze w ogóle wytyczono jakiekolwiek szlaki, czym zresztą, siedemnaście lat później zajął się sam autor „Ilustrowanego przewodnika do Tatr, Pienin i Szczawnic” tycząc pierwszy turystyczny szlak z Jaszczurówki, przez Waksmundzką Polanę, Wodogrzmoty Mickiewicza, do schroniska w Roztoce.
Z uwagi na swoją niecodzienność książka Eljasza-Radzikowskiego wzbudzała niemałe emocje. Wszak autor miał okazję odwiedzić miejsca, dla większości czytelników niedostępne, owiane tajemnicą, aurą domysłów i legend. Niewiele o nich wówczas wiedziano, góry dla ludzi z nizin stanowiły rejon niezbadany, nieprzenikniony, a przez to fascynujący. Ta fascynacja była także udziałem autora przewodnika, zrazu malarza, a od lat 90-tych XIX wieku także fotografa, uwieczniającego górskie piękno piórem, pędzlem i aparatem.
Pierwsze wydanie „Ilustrowanego przewodnika do Tatr, Pienin i Szczawnic” fotografii jeszcze nie zawierało. Autor zilustrował je własnymi szkicami, pośród których znalazła się odręcznie opracowana mapa i panorama Tatr. To dzieła o wysokiej wartości artystycznej, a przy tym niepozbawione realizmu. Precyzja ich wykonania nie stanęła na przeszkodzie w uchwyceniu atmosfery miejsc odwiedzanych przez autora i opisywanych przez niego w książce.
Eljasz-Radzikowski, szczerze zainteresowany przyrodą, góralskim budownictwem, lokalnymi zwyczajami i strojami ludowymi, obdarzony talentem i wnikliwością badacza, znacząco przyczynił się do utrwalenia portretu gór i jego mieszkańców owego czasu, jak również do popularyzacji wiedzy o tytułowym obszarze geograficznym.
Współcześnie jego przewodnik jest fenomenalną wprost podróżą w czasie. Przez lata doczekał się wielu wydań, ale to pierwsza, najstarsza edycja szczególnie działa na wyobraźnię, będąc rówieśniczką wypraw odbytych przez autora.
Jeden z egzemplarzy liczący sobie 152 lata, opatrzony odręczną dedykacją autora, trafił w lutym do krakowskiego antykwariatu Suszek Books, dzięki czemu mamy możliwość przedstawienia Państwu zdjęć tej książki, zanim trafi ona do prywatnej kolekcji po aukcji antykwarycznej. Jest co podziwiać! ■Agnieszka Kantaruk
Zdjęcia dzięki uprzejmości Antykwariatu Suszek Books.