Czy dzieła Adama Mickiewicza mogą być atrakcyjne dla współczesnej młodzieży? Emilia Kiereś i Marianna Sztyma uważają, że tak, a co więcej znalazły sposób na to, by intrygująco przedstawić świat „Ballad i romansów” młodym odbiorcom.
Emilia Kiereś nie kryje się ze swoim uwielbieniem dla twórczości romantycznego wieszcza. Już we wstępie „Ballad i romansów” w jej opracowaniu zachęca, by dać Mickiewiczowi szansę i nie rzucać w kąt jego twórczości. Jest fascynująca, ciekawa, przedziwna – pisze, przyznając przy tym, że zdaje sobie sprawę, iż z dzisiejszej perspektywy może wydawać się ona trudna i niezrozumiała, co zresztą stanowi źródło powstania publikacji. Książka, którą Emilia Kiereś przygotowała wspólnie z ilustratorką Marianną Sztymą, powstała w jasnym celu: ma ułatwić młodym odbiorcom odczytanie Mickiewicza na nowo, pomóc im w przetransponowaniu dawnej magii ukrytej w strofach tego twórcy na niwę dzisiejszego doświadczenia i nowoczesnej estetyki.
A jest tu sporo do odkrycia! Tajemnice skryte pośród dzikiej przyrody, świat realny płynnie przenikający się z tym, co nadprzyrodzone, budzące grozę sceny z udziałem diabłów, zagadkowych widziadeł i magicznych mocy – wszystko to, i o wiele więcej, Mickiewicz zawarł w stworzonych przez siebie strofach, biorąc za punkt wyjścia nie tylko własną bogatą wyobraźnię, ale też lokalne opowieści, ludowe podania i wierzenia. W istocie to świat, który dzisiaj należy już do zamierzchłej przeszłości. Dla najmłodszych pokoleń doby wszechobecnego internetu egzotyczny i niezgłębiony, a do tego w dużej mierze opisany przez wieszcza zapomnianym słownictwem.
Emilia Kiereś podjęła się roli przewodnika prowadzącego czytelnika przez ów pejzaż cudów i dziwów. Na żółtych stronicach, przedzielających karty z oryginalnymi wersjami mickiewiczowskich ballad i romansów, czytelnik znajdzie jej komentarze pomagające w zrozumieniu dawnych tekstów, a także dostarczające informacji na temat okoliczności ich powstania i samego twórcy. Autorce udało się przystępnie i ciekawie powiązać elementy biografii Adama Mickiewicza z treścią jego dzieł, pokazać, jak chociażby w przypadku utworów „Do przyjaciół” i „To lubię”, jak jego realna życiowa sytuacja wpływała na twórczość. Dzięki temu przed oczami odbiorcy odmalowuje się pobudzające ciekawość tło powstania ballad i romansów, a znika poczucie obcości tych dzieł.
Ważnym elementem niniejszego wydania są również ilustracje. Przygotowała je profesjonalna artystka Marianna Sztyma. Jest w nich zarówno duch przeszłości, atmosfera mrocznej tajemnicy spowijającej Świteź, Płużyny, Nowogródek, oddana za pomocą oszczędności barw i surowości kompozycji, jak również rys nowoczesnej estetyki zatrzymującej czytelną metaforykę w prostocie formy.
Premiera tej niezwykłej edycji “Ballad i romansów” odbędzie się Muzeum Literatury im. Adama Mickiewicza w Warszawie (Rynek Starego Miasta 20) w niedzielę 14 października 2018. Będzie połączona z warsztatami plastyczno-językowymi pt. “Hejże hola!” dla dzieci powyżej ósmego roku życia. Podczas pierwszej części warsztatów, razem z Emilią Kiereś, uczestnicy porozmawiają o poezji i o tym, czy każdy może być poetą. Dowiedzą się jakim poetą był Mickiewicz i czym właściwie są ballady i romanse? Dlaczego raz nas straszą, a kiedy indziej śmieszą? Drugą część spotkania poprowadzi ilustratorka Marianna Sztyma, która razem z dziećmi stworzy wyjątkowe miasto i, jak zapowiadają tajemniczo organizatorzy: wspólnie zatopią je wodami Świtezi. Wydarzenie rozpocznie się o godzinie 12:00, a udział w nim jest bezpłatny. Polecamy! ■Agnieszka Kantaruk
Emilia Kiereś jest laureatką wielu nagród i wyróżnień, m.in. nagrody Guliwer w Krainie Olbrzymów, wyróżnienia w Ogólnopolskim Konkursie Literackim im. K. Makuszyńskiego (za książkę „Brat”), wyróżnienia jury oraz jury dziecięcego w konkursie Książka Przyjazna Dziecku (za powieść Rzeka). Jej debiut, „Srebrny dzwoneczek”, został wpisany na listę Białych Kruków Internationale Jugendbibliothek w Monachium.
Marianna Sztyma, 1973. Skończyła Akademię Sztuk Pięknych w Poznaniu. Malarka, autorka ilustracji prasowych oraz ilustracji do książek dla dzieci. Rysuje także krótkie komiksy i projektuje okładki. Wielbicielka opowieści graficznych. Mieszka w małej wiosce na Dolnym Śląsku. Kiedy nie rysuje, to patrzy na góry, głaszcze koty i psy i trochę się martwi że wszyscy umrzemy. Prace artystki można zobaczyć między innymi na stronie internetowej: http://marianna-sztyma.blogspot.com/
