Z okazji Dnia Dziecka wszystkim dzieciom życzymy tego, co najlepsze, a widoczny na zdjęciu stosik książek podarujemy osobie, która najciekawiej opisze swoje pierwsze fascynacje książkowe z dzieciństwa.

Nagroda w konkursie jest jedna, składa się z 16 książek:

1. Lolek – Adam Wajrak – wydawnictwo Agora (więcej o książce)
2. Umarły Las – Tomasz Samojlik i Adam Wajrak – wydawnictwo Agora (więcej o książce)
3. Wielkie eksperymenty dla małych ludzi – Wojciech Mikołuszko – wydawnictwo Agora (więcej o książce)
4. Rutka – Joanna Fabicka – wydawnictwo Agora (więcej o książce)
5. Ale odkrycie! Historie elektryzujących pomysłów – – wydawnictwo Esteri (więcej o książce)
6. Petronela z jabłoniowego sadu. Czary mary – – wydawnictwo Esteri (więcej o książce)
7. Zwierzęta lekarze – – wydawnictwo Esteri (więcej o książce)
8. Czytanie jest super – – wydawnictwo Esteri (więcej o książce)
9. Pax – S. Pennypacker – wydawnictwo IUVI (więcej o książce)
10. Chowańce. Gwiazdy przeznaczenia – wydawnictwo IUVI (więcej o książce)
11. Gregor i Niedokończona Przepowiednia – wydawnictwo IUVI (więcej o książce)
12. Ogień i woda – V. Scott – wydawnictwo IUVI (więcej o książce)
13. Pamiętniki Zuzy-Łobuzy, tom 6 – wydawnictwo Jaguar (więcej o książce)
14. Zapach domów innych ludzi – wydawnictwo Jaguar (więcej o książce)
15. Złotowidząca – wydawnictwo Jaguar (więcej o książce)
16. Tysiąc odłamków Ciebie – wydawnictwo Jaguar (więcej o książce)

Jak zdobyć książki?


1. Zadanie konkursowe polega na napisaniu odpowiedzi na pytanie:

Moje pierwsze fascynacje książkowe z dzieciństwa.

2. Odpowiedzi można udzielić:
– w komentarzu pod postem na stronie Facebook Dobre Książki
– lub nadesłać mailem na adres:
konkurs@dobreksiazkimag.pl

3. W tytule maila prosimy podać hasło “stosik dla dziecka” abyśmy wiedzieli jakiego konkursu zgłoszenie dotyczy.
W treści maila proszę podać:
– odpowiedź na pytanie konkursowe
– imię i nazwisko
– adres, na który prześlemy książki w razie wygranej

4. Laureatów konkursu wyłoni redakcyjne jury spośród wszystkich odpowiedzi – napisanych w komentarzach i nadesłanych w mailach.

5. Termin nadsyłania zgłoszeń upływa 7 czerwca 2017 o godz 23:00
Rozstrzygnięcie konkursu 8 czerwca 2017

Wyniki konkursu zostaną ogłoszone w postaci aktualizacji na niniejszej stronie, a zwycięzcy zostaną powiadomieni drogą mailową.

Biorąc udział w konkursie uczestnik wyraża zgodę na przetwarzanie danych osobowych w zakresie niezbędnym do przeprowadzenia konkursu. Po rozstrzygnięciu konkursu dane uczestników nie będą przechowywane.

KONKURS ZAKOŃCZONY – WYNIKI

AKTUALIZACJA – 8 czerwca 2017, godz. 15:00


Szanowni Państwo,

dziękujemy za tak liczny udział w konkursie i wiele ciekawych odpowiedzi na pytanie: Moje pierwsze fascynacje książkowe z dzieciństwa.

Redakcyjne jury postanowiło przyznać nagrodę w postaci powyższego zestawu książek

Panu Pawłowi Biegajskiemu.

Laureatowi gratulujemy!

Na konkurs wpłynęło 1142 zgłoszenia: mailowe oraz w postaci komentarzy na FB Dobre Książki i w portalu.

A oto nagrodzona odpowiedź:

To był trudny okres. Tata zmarł gdy byłem mały, mama miała nas czwórkę, więc brakowało czasu na czytanie do snu. To nie tak, że nie chciała, jest zapaloną czytelniczką, jednak do tej pasji mogła wrócić gdy my byliśmy już więksi.
Tak więc w tamtym okresie nie czytano nam. Nie mieliśmy też w domu lektur, bo nie było za co ich kupić. Pozostawała biblioteka, o której dowiedziałem się kiedyś zupełnie przypadkiem. Wtedy jedynymi rzeczami które czytałem, były podręczniki i instrukcja obsługi pralki.
Poszedłem tam i właściwie od progu zamarłem. Tyle książek i można naprawdę je pożyczyć za darmo? A jakie piękne rysunki, jak to wszystko uroczo pachnie. Trzeba dodać, że to były czasy bez komputerów i Internetu, więc na wsi książka uchodziła za dobro wyższego rzędu. I jak myślicie co ja, nie znający się na tym, nie wiedzący nic o „Panu Tadeuszu” i innych dziełach, co ja, mały wieśniak marzący jedynie o zostaniu gwiazdą piłkarską lokalnej drużyny sponsorowanej przez pana świadczącego usługi asenizacyjne, wybrałem.
Otóż była to „Twierdza” Antoine de Saint-Exupery. Jak teraz o tym myślę, to nie wiem dlaczego Pani mi to wypożyczyła, przecież i obecnie nie rozumiem z niej prawie nic, takiego nagromadzenia mądrości nie zebrano chyba nigdzie indziej. No ale wtedy przecież o tym nie wiedziałem, zabrałem ją i co więcej, leżąc pod drzewami wiśni na kocu przeczytałem.
Nie pamiętam już nic z treści, ale doskonale znam swoje odczucia. Byłem urzeczony pięknem języka, kunsztem autora, tymi metaforami, o których istnieniu nie wiedziałem. Autor myślał o jednym, ja widziałem drugie, ale to wcale mnie nie zniechęcało. Ja odkryłem tam swój świat, z rozwiązaniami dla swoich ówczesnych problemów.
I właśnie z tą książką wiąże się taka historia. Jak pisałem marzyłem o karierze piłkarza, a że czasy były dawne i ubogie, wieczorami zwykło oglądać się telewizję. Mama o 20 oglądała jakieś bzdury, nawet już nie pamiętam co, chyba filmy na faktach, takie wyciskacze łez. No więc gdy któregoś razu, był mecz ligi mistrzów i wybiła godzina 20.45, a mama była w trakcie ronienia łez, ja wchodzę i mówię tak do niej – mamo, w tej książce zebrano wszelkie mądrości świata, czy chcesz abym tę mądrość przekładał na własne czyny.
Mama poruszona tym wyznaniem, a przecież autora znała chociażby z „Małego księcia”, łamiącym się głosem odparła, że oczywiście, że to wspaniale że o to pytam i tak myślę. A ja jej na to, że w takim razie przeczytam jej jedno zdanie z natychmiastową koniecznością wykonania. I tak otwieram książkę i czytam ”Miłość nie polega na tym, aby wzajemnie sobie się przyglądać, lecz aby patrzeć razem w tym samym kierunku”.
I wtedy przełączam sobie telewizor na mecz i mówię, że właśnie to rozumiem pod pojęciem patrzenia w tym samym kierunku, a więc i miłości do niej rzecz jasna. I tak właśnie obejrzałem tamten mecz, mamie zabrakło argumentów.

Ogólny Regulamin Konkursów Książkowych Magazynu Dobre Książki

 

 
Wesprzyj nas