“W krainie kolibrów” to powieść historyczna z wątkiem obyczajowym. Opowiada o latach, gdy Europejczycy gnani pragnieniem zbicia fortuny wyruszali w podróż do krajów Ameryki Południowej. Sofia Caspari zadbała o realistyczne odmalowanie tamtych czasów, a także o to, by czytelnik dobrze się bawił śledząc losy bohaterów. 

W drugiej połowie XIX wieku Argentyna i inne kraje Ameryki Południowej stały się ziemią obiecaną dla wielu ubogich mieszkańców Europy. Nadzieje rozbudzane przez agentów emigracyjnych, obietnice ziemi dla każdego i czekających na odkrycie bogactw przyciągały rzesze biedoty, wyprzedającej wszystko, by tylko znaleźć się na statku płynącym ku lepszej przyszłości. W tych okolicznościach czytelnik spotyka bohaterów powieści “W krainie kolibrów”, którzy płyną z Europy po nowe życie na odległym kontynencie.

Opowieść, którą snuje Sofia Caspari toczy się dwutorowo. Czytelnik śledzi losy biednej Anny i bogatej Viktorii, które tym samym statkiem płyną do Argentyny. Obie kobiety mają zamiar dołączyć do swoich bliskich i z optymizmem patrzą w przyszłość. Jednak, już na pierwszych kartach powieści okazuje się, że czeka je rozczarowanie, choć – w przypadku każdej z nich – z innych powodów. W powieści Caspari wyrazisty jest motyw zawiedzionych nadziei. Bohaterki, zmuszone przez okoliczności odbiegające od ich początkowych wyobrażeń, muszą wziąć sprawy we własne ręce – tutaj zaczyna się przygoda.

Czytelnik śledząc liczne zwroty akcji ma również okazję poznać zagmatwane stosunki społeczne i narodowościowe dziewiętnastowiecznej Argentyny – zdobywanie wielkich fortun (nie zawsze legalnymi metodami), walkę o wpływy w półświatku przestępczym, prześladowanie rdzennych mieszkańców i ich walkę o wolność, a także bezwzględny wyzysk przyjezdnych przez zadomowionych już na miejscu właścicieli ziemskich i przemysłowców z wielkich miast.

Autorka książki zręcznie połączyła w jedną całość elementy typowe dla powieści przygodowej, obyczajowej i historycznej. Książka, ze względu na to, że opowiada o losach dwóch rodów – niemieckich ubogich emigrantów – Anny Weinbrenner i rodziny Brunnerów oraz bogatego argentyńskiego klanu Santosów, ma także zadatki na to by stać się poczytną sagą, choć ostateczną ocenę pod kątem tego gatunku lepiej zostawić sobie do chwili ukazania się kolejnych tomów. “W krainie kolibrów” to powieść lekka. Dobrze się ją czyta, akcja wciąga od pierwszej strony, a jednocześnie daje możliwość przyjrzenia się ciekawym czasom z nie tak znowu odległej przeszłości.

powieść daje możliwość przyjrzenia się ciekawym czasom z nie tak znowu odległej przeszłości

“W krainie kolibrów” jest pierwszym tomem z trzech zaplanowanych. Na szczęście tom pierwszy jest tak napisany, że wszystkie przedstawione w nim wątki mają logiczne zakończenie. Nie jest to jedna z tych książek, gdzie autor nie rozwiązując intrygi niejako zmusza czytelnika do dokonania kolejnego zakupu. Można “W krainie kolibrów” potraktować jako zamkniętą historię, jest ona jednak na tyle ciekawa, że z niecierpliwością będę czekać na kontynuację. Polecam!

Wanda Pawlik

Sofia Caspari
W krainie kolibrów
Przekład: Paulina Filippi-Lechowska
Wydawnictwo Otwarte
Premiera: 1 lipca 2015

 
Wesprzyj nas