„Własnymi słowami” to zbiór – w większości niepublikowanych w Polsce – artykułów prasowych, esejów i opowiadań składających się na dorobek literacki Poli Negri.


Książka jest wzbogacona szczegółowym kalendarium życia aktorki i wyjątkową kolekcją zdjęć. Całość opracował i przygotował badacz życia i twórczości Poli Negri – Mariusz Kotowski.

Pola Negri była prawdziwą diwą − w pełnym tego słowa znaczeniu. Jej gwiazda zaświeciła na filmowym firmamencie Hollywood, jeszcze zanim pojawiły się na nim Greta Garbo i Marlena Dietrich. Negri była pierwszą europejską aktorką sprowadzoną do fabryki snów i obsadzaną w głównych rolach w okresie wyjątkowego rozkwitu sztuki filmowej. Urodzona w Polsce i odkryta dla filmu w Niemczech, posiadała staranne wykształcenie w dziedzinie zarówno gry aktorskiej, jak i tańca, potrafiła też mówić i śpiewać w pięciu językach.

Obdarzona ogromną ekspresją i nieugiętą siłą woli, która pomogła jej przetrwać chaos i ubóstwo wczesnego dzieciństwa, Pola Negri zagrała w ponad sześćdziesięciu amerykańskich i europejskich filmach. To jej przypisuje się stworzenie pierwowzoru ekranowej femme fatale. Negri była uosobieniem kobiety efektownej i wyrafinowanej, a jednocześnie niesłychanie erotycznej i zmysłowej.

Żyła z rozmachem i w iście gwiazdorskim stylu, a jej codzienne życie było doskonałą pożywką dla kolumn plotkarskich na całym świecie. Do grona jej przyjaciół i kochanków zaliczały się największe legendy Hollywood: Negri była narzeczoną Charliego Chaplina, z Rudolfem Valentino zaręczyła się tuż przed jego przedwczesną śmiercią, a ostatecznie jej mężem został książę Serge Mdivani. Do grona jej wielbicieli należeli Albert Einstein i Bernard Shaw. Życie Poli było pełne dramatycznych wydarzeń i zakrętów losu; jednego dnia była najlepiej zarabiającą gwiazdą Hollywood, by kilka lat później uciekać z nazistowskich Niemiec, zabierając ze sobą tylko to, co mogła spakować do jednej walizki.

Historia jej życia jest bogata i złożona, a jej losy doskonale oddają klimat okresu kina niemego.

Mariusz Kotowski – choreograf i reżyser pracujący w Stanach Zjednoczonych. Po ukończeniu Wyższej Szkoły Pedagogicznej w Olsztynie studiował w Londynie, gdzie zdobył tytuł profesora w tańcach w Królewskim Towarzystwie Tanecznym „Imperial”. Pracował w renomowanej szkole tańca Dance Sport w Nowym Jorku na Broadwayu. Ukończył studia na wydziale reżyserii w New York University. Jego debiutem reżyserskim był film o Poli Negri, „Życie jest snem w kinie”, którego premiera miała miejsce na Polskim Festiwalu Filmowym w Los Angeles w 2006 roku. Premiera nowojorska odbyła się w prestiżowym Muzeum Sztuki Nowoczesnej przy Piątej Alei. Film zdobył wiele nagród na festiwalach filmowych w Stanach Zjednoczonych. Mariusz Kotowski zrealizował dwa filmy fabularne: „Esther’s Diary” i „Deeper and Deeper”. Jest właścicielem studia filmowego Bright Shining City Production w Austin w Teksasie i w Los Angeles w Kalifornii. Biografia autorstwa Mariusza Kotowskiego pod tytułem „Pola Negri – legenda Hollywood”, która ukazała się w 2011 roku, została wybrana Książką Roku Magazynu Literackiego Książki.

Mariusz Kotowski, Pola Negri
Własnymi słowami
Wydawnictwo Prószyński Media
Premiera: 11 marca 2014

Wstęp

W powojennej Polsce, gdzie dorastałem za żelazną kurtyną, książki o gwiazdach Hollywood należały do kategorii literatury zakazanej. Socjalistyczne władze uważały, że naród należy chronić przed zgnilizną moralną cechującą olśniewający, acz zdeprawowany Zachód. Dla młodego chłopaka, jakim wówczas byłem, zakazany powab gwiazd filmowych był tym bardziej nie do odparcia. Mimo iż nie dane mi było nigdy obejrzeć filmu ze sławną Polą Negri, dorastałem w blasku jej legendy, słuchając historii na jej temat, opowiadanych nieodmiennie z poczuciem dumy. Polacy nigdy nie zapomnieli swojej ukochanej Poli, warszawskiej baletnicy, która wspięła się na piedestał, została hollywoodzką gwiazdą swoich czasów, budząc zachwyt i uwielbienie u publiczności filmowej i teatralnej na całym świecie.

Gdy miałem zaledwie dziesięć lat, sztuka filmowa pociągała mnie ogromnie. Obiecałem sobie wówczas solennie, że pewnego dnia będę robił filmy w Ameryce. Ojczyznę opuściłem, aby doskonalić zawód tancerza i choreografa, jednak koleje losu zaprowadziły mnie do Stanów Zjednoczonych, gdzie moje losy splotły się z wymarzonym przemysłem filmowym. Pochłonięty studiami w szkole filmowej i reżyserskiej, nie poświęcałem Poli Negri zbyt wiele czasu ani uwagi. Jednak pewnego wieczoru w 1998 roku trafiłem przypadkiem do nowojorskiej restauracji Joego Allena i oto stanąłem twarzą w twarz z ogromnym zdjęciem Poli, spoglądającej na świat spojrzeniem równie czułym, co władczym. Miałem nieodparte wrażenie, że patrzy prosto na mnie, że rzuca mi wyzwanie.

Kolejny raz natrafiłem na ślad Poli w 2002 roku, podczas zwiedzania Chińskiego Teatru Graumana w Los Angeles. Stojąc przed budynkiem teatru, skierowałem wzrok w dół i stwierdziłem ze zdumieniem, że oto stoję na pamiątkowej płycie Poli Negri w Alei Gwiazd – wmurowanej tam przy jej udziale w 1928 roku, kiedy aktorka była u szczytu swojej kariery. „Drogi Sidzie, uwielbiam twoje kino” – napisała Negri. Była ona jedenastą osobą, której gwiazdę dodano do tej alei; wraz ze swoim byłym narzeczonym Charliem Chaplinem (jego gwiazda nosiła numer 10) byli jedynymi sławnymi aktorami, których zaproszono w owym roku do odbicia stóp i dłoni. Jakże świat mógł tak doskonale zapamiętać małego trampa, a jednocześnie zapomnieć o Poli Negri? Spoglądając na odciski jej drobnych dłoni i stóp, postanowiłem, że przywrócę do życia wspomnienia o tej fascynującej kobiecie.

Wyruszyłem w podróż po Stanach, aby przeprowadzić wywiady z ludźmi, którzy wciąż pamiętali Polę lub potrafili udzielić mi informacji na temat jej miejsca w historii kinematografii. Wywiady te stały się podstawą do nakręconego przeze mnie w 2006 roku filmu dokumentalnego Pola Negri: W kinie życie jest snem. Odwiedziłem archiwa Poli w San Antonio i zacząłem gromadzić zdjęcia, wycinki z gazet, recenzje i memorabilia, które powoli składały się na historię jej życia. Pola Negri: Legenda Hollywood, wydana w Polsce w 2011 roku biografia Poli mojego autorstwa została uznana za Książkę Roku. Reakcja, z jaką spotykały się mój film i książka, pozwoliły mi stwierdzić, że magia Poli wiele osób poruszyła do głębi, że wielu ludzi pragnie dowiedzieć się o niej jeszcze więcej. Cóż takiego tkwiło w tej tajemniczej piękności, że fascynuje nas ona niezmiennie od czasu, kiedy przed stu laty stawiała pierwsze kroki na polskiej scenie? Dlaczego jej historia jest tak mało znana, owiana mgiełką tajemnicy, a jednocześnie pełna błędnych interpretacji i fałszywych przekonań?

Pola Negri była prawdziwą diwą, w pełnym tego słowa znaczeniu. Jej gwiazda zaświeciła na filmowym firmamencie Hollywood jeszcze przed Gretą Garbo czy Marleną Dietrich. Była pierwszą europejską aktorką sprowadzoną do fabryki snów i obsadzoną w głównych rolach w okresie wyjątkowego rozkwitu sztuki filmowej. Kiedy Pola przyjechała do Hollywood, pierwszy film mówiony (1927) był kwestią odległej przyszłości, a kino nieme wymagało wyjątkowego kunsztu aktorskiego, gry intensywnej i dramatycznej. To właśnie za umiejętność takiej gry pokochali Polę nie tylko producenci, lecz także widownia.

Urodzona w Polsce i odkryta dla filmu w Niemczech, posiadała staranne wykształcenie w dziedzinie zarówno gry aktorskiej, jak i tańca, co było niezwykle przydatne w pantomimach ery kina niemego. Dodatkowo potrafiła mówić i śpiewać w pięciu językach. Obdarzona ekspresyjną twarzą i nieugiętą siłą woli, która pomogła jej przetrwać chaos i ubóstwo wczesnego dzieciństwa, Pola Negri zagrała w ponad sześćdziesięciu amerykańskich i europejskich filmach. To jej przypisuje się stworzenie pierwowzoru ekranowej femme fatale. Żyła z rozmachem i w iście gwiazdorskim stylu, dając swoim codziennym życiem pożywkę dla kolumn plotkarskich na całym świecie. W poczet swoich przyjaciół i kochanków zaliczała największe legendy Hollywood: była narzeczoną Charliego Chaplina, z Rudolfem Valentino zaręczyła się tuż przed jego przedwczesną śmiercią, jej mężem został książę Serge Mdivani. Do grona jej wielbicieli należeli Albert Einstein i Bernard Shaw. Życie Poli pełne było dramatycznych wydarzeń i zakrętów losu. Jednego dnia była najlepiej zarabiającą gwiazdą Hollywood, by kilka lat później uciekać z nazistowskich Niemiec, zabierając ze sobą tylko tyle, ile mogła spakować do jednej walizki. Historia jej życia jest bogata i złożona, a jej losy doskonale oddają klimat okresu kina niemego.

Gwiazdy kina niemego, pozbawione głosu, przemawiają do widzów tylko w ich wyobraźni. Puszczając wodze fantazji, utożsamiamy z nimi najbardziej melodyjne, nabrzmiałe emocjami głosy. Pozbawione filtra dialogu, epatują widzów dobrymi i złymi czynami. Siła gwiazdy kina niemego tkwi w geście i ruchu – są one jej jedyną bronią. Aktorzy kina niemego pokazują nam również, co kryje się za emocjami, jakie przeżywają grane przez nich postaci, co wyzwala ich żądze lub rozpacz. Dynamiczna i pełna energii Pola Negri była niczym wulkan, którego siły nie można poskromić. Z łatwością wcielała się w każdą rolę, tak samo przekonywująco grając próżną oportunistkę lub carycę Katarzynę, jak i cygańską tancerkę lub zbójecką księżniczkę. Bez trudu wyrażała ogromną radość i głęboki smutek – emocje, które w jej odczuciu stanowiły nierozerwalny element ludzkiego życia. Nekrolog opublikowany w 1987 roku przez Combined News Service głosił: „Wszystkie źródła (…) zgodnie twierdzą, że Negri była jedną z pierwszych kobiet w Hollywood, które zasłużyły na miano »gwiazdy«”; w jego dalszej części pojawiły się słowa samej Negri: „Byłam pierwsza i byłam najlepsza”.

Pola Negri od najmłodszych lat żyła w przekonaniu, że jej przeznaczeniem jest odnieść sukces. Kiedy go osiągnęła, w pełni i z niepohamowanym entuzjazmem korzystała ze statusu gwiazdy. Dzięki determinacji wspięła się na wyżyny hollywoodzkiej kariery. „Pola Negri jest gwiazdą i rolę gwiazdy zamierza grać aż po kres swoich dni”, pisał w 1970 roku dziennikarz przeprowadzający z nią wywiad. Negri była uosobieniem kobiety efektownej i wyrafinowanej, a jednocześnie niesłychanie erotycznej i zmysłowej.
„Byłam gwiazdą, która wprowadziła na ekrany seks, jednak był to seks w dobrym guście”, mówiła dziennikarzom. Określenie jej mianem skromnej czy przyzwoitej poczytywała za osobistą obrazę. Każdy niespełniony kaprys wywoływał u niej wybuch złości i histerii. A kaprysów było sporo – począwszy od nieodzownych codziennie świeżych płatków storczyków, które musiały pokrywać podłogę jej garderoby, na złotych klamkach wożącej ją do studia limuzyny skończywszy. Za pomocą przedmiotów, jakimi się otaczała, Pola Negri tworzyła i ugruntowywała własny image – kobiety namiętnej, obiektu pożądania. Jednocześnie potrafiła jednak zachowywać się jak prawdziwa dama, co stanowiło intrygujący kontrast w stosunku do jej osobowości nieposkromionej złośnicy.

Pola Negri wykreowała dla siebie niezwykle fascynujący wizerunek − odzianej zawsze w spektakularne stroje ponętnej kobiety, której aury tajemniczości dopełniał głęboki głos z egzotycznym akcentem, przywołującym skojarzenia ze starą Europą, jej zamkami, historią i kulturą. Cygańsko-słowiańska mieszanka krwi płynącej w żyłach Poli sprawiała, że w jej wykonaniu nostalgiczne cygańskie melodie stawały się jeszcze bardziej ckliwe i liryczne. Odpowiednio modulując głos, aranżowała targające za serce dźwięki, tak jakby podszyte były nutą radości, natomiast w wesołych piosenkach potrafiła przemycić nutę żalu. Rozumiała, że szczęście nie trwa wiecznie, a jej bajkowe życie może w każdej chwili obrócić się w nicość.

Mimo trudnego dzieciństwa Pola Negri była przeświadczona, że należą jej się wszystkie dobra tego świata, a swoją roszczeniowość potrafiła okazywać w sposób, którego nie powstydziłaby się żadna królowa. Pozbawionym monarchów Amerykanom aura zamożności, jaką roztaczała wokół siebie ta gwiazda, bardzo przypadła do gustu. Pola nigdy nie rozmawiała na temat swojego pochodzenia, nigdy się nie przyznawała, że w jej żyłach bynajmniej nie płynie błękitna krew. Obnosząc się w futrach wartych tysiące dolarów i w drogocennych klejnotach, Pola nie tylko wyglądała, lecz także zachowywała się jak królowa − piła tylko najlepszy gatunek szampana i jadła wyłącznie w najdroższych restauracjach. Była też zagorzałą miłośniczką i mecenasem sztuki, a także wielbicielką opery.

Jednym słowem – była damą najwyższej klasy o niesłychanie wysublimowanym guście, ale też − aby dodać całokształtowi pikanterii – o buntowniczej, przekornej w stosunku do konwenansów duszy. I to właśnie dzięki tej odrobinie pikanterii zdobyła najwięcej serc wielbicieli. Zwierzęca strona natury, jakiej widzowie nigdy dotąd nie widzieli u żadnej aktorki, była kluczem do seksapilu Poli Negri. Mary Pickford i Gloria Swanson były gwiazdami podobnego formatu, jednak żadna z nich nigdy nie wykroczyła w prawdziwym życiu poza ramy ułożonej panienki. One jedynie grały niegrzeczne dziewczynki, ale publiczność zdawała sobie sprawę z tego, że wizerunek, jaki starały się wykreować, był z założenia fałszywy, że pod przykrywką wyszukanych strojów tak naprawdę były miłymi dziewczynami z sąsiedztwa.

Pola budziła pożądanie u mężczyzn i zachwyt u kobiet. Cechowała ją nie tylko zdumiewająca ponadczasowość, ale i głód doświadczania wszystkiego, co ma do zaoferowania życie. Nawet wcielając się w coraz to inne filmowe postacie, nigdy tak naprawdę nie przestawała być sobą. Zawsze skora do improwizacji, potrafiła tchnąć życie w najbardziej mdły scenariusz, zabarwić każdą scenę, sprawić, że praca reżysera stawała się o wiele łatwiejsza. Wyznawała zasadę, że zadaniem aktorki jest ożywić słowa widniejące na kartkach scenariusza.
Każdej postaci, jaką grała, oddawała część siebie, przelewała w nią cząstkę swojej duszy, przy czym zawsze wymagała inteligencji od swoich widzów. Prawdopodobnie najlepsza charakterystyka Poli Negri wyszła spod pióra Harry’ego Carra, krytyka filmowego pracującego w epoce kina niemego dla magazynu „Los Angeles Times”. W artykule opublikowanym w 1925 roku w „Motion Picture” pod tytułem Tajemnica Poli Negri Carr, który znał Polę osobiście, napisał, że jest ona „okrutna, arogancka, apodyktyczna, pokorna, pełna skruchy, hojna, uroczo rozsądna, obdarzona czarem, który zmiękczyłby serce ogra, nieprzyjemna, nieuprzejma, ujmująca, nieprzystępna. Innymi słowy, Pola to kobieta o wielu obliczach, które dobiera w zależności od nastroju, w jakim jest w danym momencie”. Podziwiając Polę za to, że ma odwagę, by „publicznie obnażać swoje uczucia”, autor reasumuje: „Cokolwiek zrobi, jakąkolwiek drogę obierze, nikomu nie uda się poskromić jej serca. Ta przepiękna, niezwykle wykształcona erudytka pozostanie nieokiełznana do końca swoich dni”.

Chronologia wydarzeń w życiu Poli Negri

1892 − 10 lipca rodzice Poli Negri, Jerzy Chałupiec i Eleonora Kiełczewska, biorą ślub w Lipnie.
1897 − 3 stycznia przychodzi na świat Barbara Apolonia Chałupiec, córka Jerzego i Eleonory Chałupiec, urodzona w Lipnie na terenie znajdującego się pod zaborem rosyjskim Kraju Nadwiślańskiego. Jest najmłodsza z trojga dzieci, jednak śmierć dwojga z czasem czyni z niej jedynaczkę. Starsza siostra Felicja zmarła na koklusz w 1899 roku.
1903 − Jerzy Chałupiec zostaje aresztowany za działalność rewolucyjną wymierzoną przeciw Rosji i zesłany na Syberię. Eleonora sprzedaje majątek w Lipnie i razem z małą Apolonią przenosi się do Warszawy.
1911 − Apolonia zostaje przyjęta do warszawskiej szkoły baletowej, gdzie rozpoczyna naukę tańca.
1911 − Apolonia po raz pierwszy występuje publicznie na deskach Opery Narodowej w Warszawie – jako łabędziątko w Jeziorze łabędzim Czajkowskiego.
1912 – Apolonia rozpoczyna naukę w Warszawskiej Szkole Dramatycznej. Jej mentorem zostaje dyrektor Warszawskich Teatrów Rządowych Kazimierz
Hulewicz.
(…)

 
Wesprzyj nas