Historia stosunków pomiędzy chrześcijaństwem, a islamem jest bardzo długa. I, niestety, mało znana. Niestety, bo wnioski jakie można z niej wyciągnąć z pewnością mogłyby wiele zmienić w dzisiejszych ralacjach tych dwóch światów. Opowiada o nich w książce “Morze wiary” Stephen O’Shea.

“Morze wiary”, starannie wydana praca o wzajemnych relacjach dwóch wielkich religii: chrześcijaństwa i islamu w dobie średniowiecza, wciąga od pierwszej strony. To historia walk o dominację w basenie Morza Śródziemnego, wzajemnych wpływów kulturowych, społecznych i naukowych, napisana wartko i z polotem.

Pierwszy rzut oka na spis treści może wzbudzić wątpliwości – stanowi on wielkich bitew między armiami wschodu i zachodu, co sugerować może pobieżne spojrzenie autora na opisywany okres, jedynie w kontekście militarnym. Jednak lektura wstępu i pierwszych rozdziałów ujawnia, że to pierwsze wrażenie jest mylne. Według koncepcji autora oparcie się na chronologii militarnej najważniejszych, przełomowych bitew pozwala na wygodne skonstruowanie książki, nie wyklucza jednak omówienia innych aspektów.

Oczywiście opisy bitew stanowią ważne fragmenty, autor podkreśla jednak wielokrotnie ważność innych kontaktów chrześcijan i muzułmanów: politycznych, kulturalnych, cywilizacyjnych, mechanizmy ówczesnej władzy. Zwraca także uwagę czytelnika na aspekty religijne średniowiecznej „wojny cywilizacji”, ich związki z życiem publicznym i politycznym, wyjaśniając motywy działania ówczesnych władców.

Słowa uznania należą się również za nadzwyczaj obrazowy sposób opisywania ważnych miejsc, jak dzisiejsze Poitiers, leżący na granicy Syrii wąwóz rzeki Jarmuk czy turecko-kurdyjskie pogranicze, na którym rozegrała się przed niemal tysiącleciem bitwa pod Manzikertem. Widać tu, że autor, zbierając materiały do książki, zjeździł kawał Europy, północnej Afryki i Bliskiego Wschodu i nie był to czas stracony. Setki ciekawostek i szczegółów, które trudno znaleźć w popularnych podręcznikach historii stanowi o sile tej pracy. Dają one lepszy wgląd w opisywany świat, pozwalają na łatwiejsze zagłębienie się w opowiadaną historię.

To dobra popularnonaukowa literatura historyczna, stanowi znakomite vademecum wiedzy o wspólnej historii chrześcijaństwa i islamu w okresie, kiedy kształtował się zalążek znanego nam dzisiaj układu geopolitycznego. Sposób jej przedstawienia – naprzemienny – pozwolił ciekawie uwypuklić różnice, podobieństwa i powiązania obu wielkich światów średniowiecza.

Praca może również dać uważnemu czytelnikowi odpowiedź na wiele pytań związanych ze współczesnym stanem stosunków świata zachodniego i islamu: zależności między różnymi odłamami islamu, terroryzmu islamskiego, rywalizacji kulturowej oraz możliwości koegzystencji w kontekście zakorzenionych w społeczeństwach stereotypów.

(Grzegorz Bogusz)

Stephen O’Shea
Morze wiary: islam i chrześcijaństwo w świecie śródziemnomorskim doby średniowiecza
Przekład Radosław Kot
Dom Wydawniczy Rebis 2009

 

 

 
Wesprzyj nas